English version Home Up

Cattleya aclandiae Lindl. 1840

Gatunek z Brazylii. Kwitnie na parapecie mojego przyjaciela Tadeusza Woźniaka... do czego się dotknie to kwitnie :-p

Ponownie kwitnie na poczatku sierpnia 2006: A oto co napisał:

Cattleya aclandiae LINDL. 1840

W naturze gatunek ten występuje na terytorium Brazyli, w słynącym z przepięknych wodospadów stanie Bahia. Jest epifitem. Rośnie głównie na korze starych drzew. Roślinka niewielka, prawie miniaturka, wysokość niewielka ok. 15 cm. Średnica dorosłych, cylindrycznych pseudobulw 6-8 mm. Długość 8-10 cm. Liście dwa, rzadziej trzy, jajowato-eliptyczne długości 9 cm każdy i szerokości ok. 5 cm. Mięsiste. Pąk kwiatowy ukazuje się bez pochewki. Kwiaty z reguły po dwa. U mnie przy pierwszym kwitnieniu jeden, na ogonku ok. 5 cm. W stosunku do rośliny kwiaty są duże, o średnicy 8 - 10 cm. Moje rady hodowlane: O ile chcemy otrzymać dość szybko egzemplarz kwitnący, radzę zdjąć delikatnie „bobasa” z kory (z reguły zakupujemy niewielkie egzemplarze namnażane z merystemów) i umieścić w doniczce w grubym substracie korowym o granulacji 6-10 mm. Po krótkiej kwarantannie związanej z adaptacją do nowych warunków zapewniamy roślince dużą ilość światła słonecznego (aż do przebarwiania się liści na kolor fioletowo-purpurowy) obficie podlewamy i nawozimy (nawóz POKON dla storczyków zrównoważony ˝ dawki proponowanej przez producenta raz w tygodniu). Wkrótce pojawią się nowe korzenie i nowe pseudobulwy. Pamiętajmy „bez wody jeszcze nic nie urosło”!!! Gatunek ten wymaga wilgotnego powietrza. Ponieważ moja roślinka rośnie w kuchni na parapecie okiennym, gdzie w okresie letnim dostęp słońca jest od 14.00 do 19/20.00, a wilgotność powietrza jest niewielka, zastosowałem taką oto metodę na ciągłe dostarczanie pary wodnej w rejon korzeni. Doniczkę z rośliną wstawiłem do dużo szerszego, szczelnego pojemnika (po 100 szt. CD) tak, by krawędzie doniczki i naczynia były na tym samym poziomie. Uzyskać to można, stawiając na dnie naczynia np. kostkę styropianową. Takiej uprawy nie da się przelać. Nadmiar wody przeleci przez luźny substrat korowy, spłynie po kostce, zostanie na dnie naczynia, tworząc rezerwuar wody do produkcji pary. Następuje parowanie. Nadmiar wydostaje się poprzez szczelinę pomiędzy doniczką a naczyniem oraz bez trudu poprzez otwory w doniczce dostaje się w rejon korzeni, zapewniając im wilgotną atmosferę. Tak uprawiana C. aclandiae dawała u mnie przyrost trzech pseudobulw w ciągu roku. Roślinkę zakupiłem w grudniu 2003 r. Pseudobulwy miały 2,5-3 cm wysokości i podobnej długości liście. Każde następne przyrosty były większe. Zakwitła w tym roku (koniec maja 2006). Pamiętajmy, że w okresie spoczynku tj. od listopada do marca silnie ograniczamy podlewanie, ale nie zasuszamy. Na koniec dodam, że C. aclandiae zaskakuje swą silną odrębnością plastyczną. W niczym nie przypomina większości swoich botanicznych kuzynek, a na pewno szlachetnych odmian uznawanych za tzw. Królowe Orchidei i ich pastelowych barw. Zachowuje jedynie subtelny zapach. Mały, dziki tygrysek. Jednak urzeka. Polecam!!! (tekst: Tadeusz Woźniak)